Monday, June 20, 2011

Rain boots

Czy tego chcemy czy nie, pogoda w ostatnich dniach zmusiła nas do pochowania wszystkich uroczych, letnich sandałków i wygrzebania z dna szafy kaloszy.

Noszone już od XIV wieku, swój obecny kształt przybrały na początku XIX wieku, dzięki księciu Wellington Arturowi Wellesleyowi. Nowe buty sprawdzały się równie dobrze na salonach jak i na polu walki i zrobiły prawdziwą furorę w Wielkiej Brytanii. Pierwsze sukcesy jednak skończyły się równie szybko jak się zaczęły i Wellingtony odeszły w zapomnienie na długie lata. Na szczęście moda uwielbia wielkie powroty i od kilku lat wszyscy znowu zaczęli kupować kalosze. Wielki udział miała w tym z pewnością Kate Moss, która w 2008 roku wystąpiła na festiwalu w Glastonbury w kaloszach właśnie. Ubłocone Huntery błyskawicznie stały się obiektem pożądania, a wszyscy projektanci zabrali się za tworzenie gumowych butów :)




Fajne jest to, że od jakiegoś czasu nie musimy wybierać już pomiędzy modnym lookiem a suchymi stopami, bo same kalosze stały się bardzo chic :) Właściwie nie musimy już nawet czekać na deszcz, żeby je ubrać - równie dobrze wyglądają w słoneczny dzień do kwiecistej sukienki. Wybór w sklepach jest taki, że długo nie mogłyśmy się zdecydować. W końcu padło na Burberry - kto jak kto, ale Anglicy o kaloszach powinni wiedzieć wszystko!

28 comments:

  1. muszę i ja sprawić sobie kalosze :)

    ReplyDelete
  2. Ja też jestem również zwolenniczką kaloszy. Z resztą przy obecnej aurze nie ma zbyt dużego wyboru :(.

    Pozdrawiam

    xoxo

    ReplyDelete
  3. For the rainy german weather these boots would be perfect ;))

    Christine
    http://district5-fashion.blogspot.com/

    ReplyDelete
  4. dziękuje ;) no tak pogoda płata figle raz słonko raz deszczyk, świetne kalosze!

    ReplyDelete
  5. mi by się takie teraz przypadły :)
    świetne

    ReplyDelete
  6. śliczne są kalosze! uroczo się w nich 'omija' kałuże :-**

    ReplyDelete
  7. podobają mi się chyba tylko w wydaniu Kate Moss

    ReplyDelete
  8. uwielbiam kalosze!

    http://justblackpearl.blogspot.com/

    ReplyDelete
  9. wstyd się przyznać - nie mam ani jednej pary kaloszy ;)

    ReplyDelete
  10. nice wellies :) thanks for your lovely comment on my blog!!

    http://pinklemonsorbet.blogspot.com/

    Meena xxx

    ReplyDelete
  11. ja nadal poszukuję idealnych kaloszy :) najbardziej marzą mi się w kratę burberry własnie. klasyczne i pasujące do wszystkiego, natomiast kolorowe też nie są złe i mogą dodać energii w pochmurny dzień

    ReplyDelete
  12. Ahh, bardzo długo nie mogłam przekonać się do kaloszy, ale w ostatnim czasie jakoś bardziej mnie do nich ciągnie, tak więc zaczynam poszukiwania kaloszy idealnych ;) pozdrawiam.

    ReplyDelete
  13. mam kalosze w panterkę- nie wiem co mnie podkusiło, żeby je kupić ;p chodzę w nich tylko na spacer z psem jeśli pada.
    dziękuję za komentarz :)

    ReplyDelete
  14. lubię kalosze. są szalone, zwariowane, trochę przewrotne i doskonale pokazują, kto się chce bawić modą, a kto woli klasykę ;] miałam na nie chrapkę już od zeszłego sezonu, ale zabrakło mi nieco odwagi. może w tym roku? :D

    ReplyDelete
  15. Dziękuję, kazdy pozytywny komentarz na temat zdjęc robionych przeze mnie dobrze wpływa na mój nastrój:))
    Nigdy nie nosiłam żadnych kaloszy - chyba, że w dzieciństwie i o tym nie pamiętam :) ale sądząc po opowieściach moich rodziców i ich stosunku do kaloszy to chyba nie nosiłam. Nie podobają mi się i nie lubię ich;-)

    ReplyDelete
  16. też marzą mi się jakieś fajne kaloszki! jako że na Burberry mnie nie stać :D to na jesień zainwestuję w klasyczne 'Huntersy' :)
    a co do pogody to ja już mam jej dość :(
    i dodaję do obserwowanych:)

    ReplyDelete
  17. właśnie ostatnio myślałam o zakupie kaloszy,ta pogoda okrutna wymaga ich ode mnie:)
    świetna notka!

    dziękuje bardzo,zapraszam częściej!

    Pozdrawiam
    Mademoiselle Poisson

    ReplyDelete
  18. tak,stylizacja już niebawem się pojawi :)

    ReplyDelete
  19. ja niestety nie znalazłam jeszcze idealnej dla mnie pary
    :(

    ReplyDelete
  20. Mi się marzą kalosze, ale cóż zrobić, kiedy u mnie ciągle piękna pogoda? Raz tylko padało do tej pory...:)

    ReplyDelete
  21. Looooove this boots!
    Great blog! Following! Follow back? <3

    ReplyDelete
  22. ;) o ile lubię oglądać Kate Moss... o tyle nic nie jest w stanie przekonać mnie do kaloszy ;) I to za takie pieniądze za jakie je sprzedają ;)


    Miłego i suchego dnia!

    ReplyDelete
  23. nie przepadam... wolę moje 'worker shoes' z second-handu, które też sprawdzają się w deszczu ;) chociaż te kalosze Burberry wyglądają całkiem nieźle!

    ReplyDelete
  24. Mam te same kalosze:))
    Zapraszam na bloga:

    http://wwwthebagblog.blogspot.com/

    ReplyDelete